Wtórne utonięcie. Dlaczego nie wolno lekceważyć zachłyśnięcia wodą.

Letnie dni są idealnym czasem na wypady nad wodę.  Niestety, często podczas chwil relaksu zapominamy o zagrożeniach, jakie niesie za sobą kąpiel w akwenach wodnych.  Wystarczy chwila, aby doszło do tragedii. Co roku w naszym kraju dochodzi do utonięcia kilkuset osób o czym pisze także strona https://www.grudziadzinfo.pl/

Jednak to niestety nie wszystkie zagrożenia. Człowiek wyciągnięty z wody i pozornie uratowany oraz taki, który tylko zachłysnął się wodą, może doświadczyć wtórnego utonięcia.

Wtórne utonięcie, czy suche utonięcie?

Zgodnie z definicją z utonięciem mamy do czynienia w sytuacji, kiedy do dróg oddechowych dostanie się wodą, powodując problemy z oddychaniem i prowadząc do niedotlenienia organizmu. Nie musi to doprowadzić do śmierci, jeśli pomoc zostanie udzielona na czas.  Może się jednak zdarzyć, że taki wypadek poniesie na sobą poważne komplikacje jak wtórne utonięcie lub suche utonięcie.  W przypadku suchego utonięcia woda nie dostaje się do płuc, lecz tylko do nosogardzieli. Powoduje to pobudzenie nerwu krtaniowego.  W konsekwencji mamy do czynienia ze skurczem i zamknięciem tchawicy powodującym problemy z oddychaniem.  W przypadku wtórnego utonięcia, woda dostaje się do płuc i podrażnia wyściółkę. W płucach powstaje obrzęk wywołany gromadzącym się w nich płynem.  Obie sytuacje najczęściej mają miejsce w przypadku dzieci i jest to około 1% wszystkich utonięć.

Do 24 godzin po opuszczeniu wody mogą się pojawić objawy suchego utonięcia takie jak zmęczenie, kaszel, problem z oddychaniem, gorączka, wymioty, drażliwość i nagłe uczucie słabości.  Są one często trudno zauważalne i łatwo je pominąć. Jeśli nasze dziecko było w wodzie i zauważymy jakiekolwiek niepokojące objawy, jak najszybciej wybierzmy się do najbliższego lekarza.